Mikrodermabrazja to popularny zabieg pielęgnacyjny cieszący się popularnością wśród kobiet i mężczyzn. Najczęściej wykonuje się ją w salonach kosmetycznych, chociaż urządzenie do mikrodermabrazji można wykorzystać również w domu. Jest to skuteczny sposób na złuszczanie naskórka oraz poprawę jakości cery.
Mikrodermabrazja – na czym polega?
Mikrodermabrazja jest mechanicznym sposobem na złuszczanie naskórka, pozbycie się niedoskonałości, wyrównanie kolorytu cery. Naskórek jest złuszczany przy wykorzystaniu kryształków korundu lub specjalnych tarcz diamentowych. Specjalny system podciśnieniowy powoduje zasysanie powstającego podczas ścierania naskórka pyłu, osadzającego się na specjalnym filtrze wewnątrz urządzenia. Zabieg powoduje dogłębne oczyszczenie porów z zalegającego sebum i zanieczyszczeń, poprawia ukrwienie skóry, która zaczyna produkować większe ilości kolagenu. Dzięki temu można cieszyć się świeżym wyglądem cery – po zabiegu zmniejsza się widoczność przebarwień i wyprysków, cera wykazuje mniejszą skłonność do powstawania zaskórników, a w dodatku jest gładka w dotyku.
Kiedy warto wykonać mikrodermabrazję?
Mikrodermabrazja to zabieg bezpieczny, który nie powoduje uszkodzenia skóry i może być wykonywany nawet u alergików. Wskazaniami do wykonania mikrodermabrazji jest szara, zmęczona skóra ze skłonnością do niedoskonałości. Mogą to być pryszcze, zaskórniki, rozszerzone pory czy nierównomierny koloryt. Zabieg stosuje się w celu odmłodzenia skóry, która jest pobudzona do odbudowy zdrowej struktury – wykorzystuje się go w przypadku niewielkich zmarszczek, a także w walce z cellulitem. Ponieważ mikropeeling powoduje wzrost produkcji kolagenu przez skórę zaleca się go stosować w terapii związanej z leczeniem blizn, rozstępów czy przebarwień. Najlepsze efekty można uzyskać korzystać z zabiegów w sposób regularny – zwykle potrzeba jest kilka zabiegów w odstępach 2-4 tygodni. Częstotliwość wykonywania mikrodermabrazji jest zawsze ustalana indywidualnie, w zależności od kondycji skóry.